Czego słuchacie?

Czyli wasze gusty muzyczne.
Ja można powiedzieć, że nie mam jakby bardzo rozległych zainteresowań.
W głównej mierze słucham:
- Metalu (symfonicznego, power metalu, thrashu, heavy, trochę black i death, ale w porównaniu z resztą to dość mało).
- Rocka (alternatynego, gotyckiego, progresywnego, garażowego, grunge)
- Trochę, ale nie dużo Punk Rocka
- Muzyki klasycznej
i filmowej (tego najmniej).
Generalnie ostatnio bardzo mnie fascynuje muzyka japońska (Maximum The Hormone) oraz polska (Hunter, Coma i przede wszystkim Illusion).

J-Rock
J-Pop
Rock (głównie Red Hot Chilli Peppers)
OST z Death Note

Dawnymi czasy tylko techno, ale obecnie jedynie mogę freefall'a zatańczyć xPP Techno to takie nic nie wnoszące łubu-dubu
A, i jeszcze jedno: Disco-Polo SUX! Nie cierpię tego nurtu(?) najczęściej o zboczonej tematyce.

Metal (power, speed, heavy, doom, black, death, speed black, grindcore, metalcore, thrash, true, i jeszcz wiele)
Rock (prog, hard, psyhodellic, Jazz Rock Blues Rock, Barok rock[polska odmiana])
Blues (Chicagowski szczególnie)
Jazz (awangardowy
Klasyczna
Ballady bardów, trubadurów, truwerów, itp.

Heavy Metal, głównie power.
Moje ulubione zespoły to oczywiście Rhapsody of fire i Luca Turilli. Chętnie słucham też Hammerfalla i Nightwish. Osatatnio wpadła mi w ucho płyta Keldian.

A z takich bardziej folk to Otyg, Korpiklaani i oczywiście Trollfest. A, i świetny Turisas.

Sprecyzuj, o co Ci chodzi, pisząc Luca Trulli.
Chodzi Ci o kapele, czy solowe dokonania włocha? Pytam, bo ma on dwa osobne projekty: Luca Trulli i Luca Trulli's Band. ;]

Ja słucham wszystkiego a głównie rocka tylko nie tak jak poprzednicy. Ja to wole tak od czasu do czasu sobie winampa włączyc przed kompem i nie mam raczej ulubionego zespołu. Lubie wszystko co dobre.

dred napisał:

Sprecyzuj, o co Ci chodzi, pisząc Luca Trulli.
Chodzi Ci o kapele, czy solowe dokonania włocha? Pytam, bo ma on dwa osobne projekty: Luca Trulli i Luca Trulli's Band. ;]

Chodziło mi o zespół Luci i trochę mniej Luca Turilli's Dreamquest. Bardziej oczywiście lubię Rhapsody.

Muzyka klasyczna, chórki, rock, emo.
Ale mieszanka
Nie słucham żadnego konkretnego zespołu, zazwyczaj ściągam, co mi wpadło w ucho.

Prodigy ^ ^ do Q3 z pro modem a zazwyczaj coś miodnego co się nawinie trzeba być tolerancyjnym ale Złomu dawno już nie słuchałem będę musiał odkurzyć swoje winyle z Dimmu i In Flames, Mnemic

No i wreszcie ktoś, kto oprócz mnie słucha winyli. Maniek, masz jakiegoś konkretnego dostarczyciela tegoż pięknego nośnika?? Ja kupuję na mystic.pl, ale wybór prawie tam żaden. W dodatku nie mają winyli Helloween. A w poznańskim Media Marktcie stwierdzili, że sprzedaż czarnego krążka jest nieopłapalna i odesłali je do centrali.

Tak to już jest z winylami że co raz częściej trudno je dostać ja moje jedyne czarne kręgi mam od znajomych głównie dlatego że najzwyczajniej w swiecie nie stać mnie na nie

Ja słucham rzeczy typu:
- Nightwish,
- melodie z openingów Naruto i Vision of Escaflowne,
- OST Sailor Moon
- Within Temptation
- pojedyncze utwory Rubika, Dody (nie lubię jej, ale melodie ma fajne) i Cerekwickiej

Raczej stonowane mjuziczki

!!!!!!!!!PUNK ROCK!!!!!!!!! w tym jest siła , a do tego jeszcze duuużo muzyki alternatywnej, reggae, czasem metalu (ale naprawdę rzadko ), i oczywiście jeszcze J-Rock, kocham X Japan

Obecnie zniosło mnie na inne wody i zauroczyłem się śpiewem

Within Temptation
Nightwish
Mnemic

A także troszku coś niby techno-podobnego ale nie powiem Wam co to dokładnie jest ponieważ muzyka jest melodyjna i przyjemna wrzucę za chwile jakiegoś AMV z anime to sami sobie sprawdzicie bo specjalnie żadnego info na temat nie szukałem

Muzyka klasyczna bez śpiewu z opery już wolę sobie po słuchać koncertów fortepianowych albo jakiś dobrych skrzypków

Co do skrzypków to ostatnio się zasłuchałem w Nigela Kennedy'ego. Nieźle wymiata!

No, Anarchy Maniek, w całości popieram twoje gusta

Dobra najlepszy jest LP.

Teraz pytanko. Poszukuje jakichs smutnych, obojetnych, pozbawionych zycia piosenek znacie cos w tym stylu?

Skipek napisał:

Teraz pytanko. Poszukuje jakichs smutnych, obojetnych, pozbawionych zycia piosenek znacie cos w tym stylu?

Pewnie, tutaj: http://lena18.wrzuta.pl/audio/caTFDKLx8d/marsz_pogrzebowy

XD, to jest to, wielkie dzieki.

Teraz powaznie, szukam czegos najlepiej po angielsku spiewanego jednym cichym tonem, nie takich gdzie wydzieraja sie, ze gdyby nie skora to by im szczeny powypadaly.

Coz nie ma to mowi sie pech.

http://immortalys.wrzuta.pl/audio/nrOSw0RRT9/
Jedyne co mi przychodzi do głowy.